Feralna jazda fordem Ka – Nie reagujesz? , akceptujesz

0
1262

Pisze do nas Mariusz :

 

W dniu dzisiejszym w Gierałtowicach około godziny 10.30 na wysokości Urzędu Gminy, jadąc samochodem w stronę Knurowa zauważyłem jadący po moim pasie ruchu z szybką prędkością samochód marki ford Ka koloru fioletowego, musiałem ratować się ucieczką na chodnik aby uniknąć zderzenia czołowego. W lusterku zauważyłem że z tego samochodu odpadła felga przednia od strony pasażera, która z dużym impetem wpadła na chodnik. Zawróciłem i pojechałem za tym autem. Znalazłem kolesia na Bekszy w lesie siedział w samochodzie. Zabrałem mu kluczyki i dowód rejestracyjny. Ale pech chciał że miałem rozładowany telefon. podszedłem do swojego auta go podłączyć a koleś w tym czasie zwiał do lasu. Kierowca uciekając zgubił telefon i prawo jazdy. Wszystko oddałem policji która przyjechała na miejsce. poniżej podrzucam zdjęcia samochodu. Patrząc na felgę w jakim jest stanie i brak jakich kolwiek kawałków opony w stronę Knurowa aż do ronda mogę stwierdzić że koleś jechał tak od dłuższego czasu. I sorry ale wku…  mnie fakt że nikt wcześniej nie zareagował nawet nie zadzwonił na policję.

 

 
a jeszcze dodam że kierowca jest mieszkańcem Gliwic, dokładnie osiedla Sikornik. Czuć go było z metra alkoholem