Czerwionka-LeszczynyInformacje

Czerwionka-Leszczyny: Przed nami ostatnia sesja do „Kalendarza gminnych legend i opowieści”

Po sukcesie ubiegłorocznego wydawnictwa, Urząd Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny przygotowuje kolejną edycję wyjątkowego kalendarza promocyjnego, tym razem jest to „Kalendarz gminnych legend i opowieści”.

„Wierzę, że nikt nie jest w stanie wypromować miasta lepiej niż jego mieszkańcy. Jeśli czują przywiązanie do swojej małej ojczyzny i identyfikują się z miejscem oraz jego tradycjami, to pokazując to, są autentyczni i przekonujący. Dlatego wraz z artystką fotografii Marią Śliwą w zeszłym roku przygotowałyśmy pierwszy gminny kalendarz „Familoki i ludzie”, do którego pozowali nasi mieszkańcy” – mówi pomysłodawczyni kalendarza, rzecznik UGiM Hanna Piórecka-Nowak.

Autorki postanowiły pokazać na kartach kalendarza dawne życie na śląskim osiedlu: zarówno ważne, podniosłe chwile związane z obrzędowością, jak i zwyczajne scenki z codziennego życia.

Na zaproszenie odpowiedziało wielu mieszkańców. Przyprowadzali ze sobą rodzinę, sąsiadów, znajomych. Wspólnie z nami organizowali kostiumy, szukali rekwizytów. Premiera kalendarza była świętem. Ludzie odnajdywali się na zdjęciach, cieszyli się, wysyłali kalendarz krewnym za granicę. Pytali także: „A co za rok?”.

„Długo zastanawiałam się nad tematem kolejnego kalendarza. To musiał być pomysł, który „wciągnie” mieszkańców, zintegruje ich, a zarazem umożliwi wcielanie się w odpowiednie role, co zapewnia mnóstwo emocji. Zależało nam również, żeby kalendarz, poza wymiarem estetycznym, miał walor edukacyjny, nawiązywał do pięknej śląskiej kultury, lokalnych tradycji, pielęgnował je i ocalał. Wybór padł na gminne legendy i opowieści. W tym roku z przemysłowej Czerwionki przenieśliśmy się więc do barwnej krainy folkloru, na łąki, pola, do lasu. Rozmawiam z folklorystami, lokalnymi pisarzami, gawędziarzami, miłośnikami i fascynatami tej ziemi, czytam monografie, śledzę informacje w internecie i archiwalnych gazetach. Nie chciałabym, aby jakaś ważna dla naszej miejscowości historia nam umknęła” – wyjaśnia H. Piórecka-Nowak.

Zorganizowano już 11 sesji zdjęciowych. Autorki zaprezentowały historię o połednicy, utopku, beboku, skarbniku, meluzynie, jaroszku, heksie. Nie zabrakło także legend związanych wyłącznie z naszą miejscowością np. legendy o karczmie w Książenicach, która ponoć zapadła się pod ziemię, bo w Wielkim Poście odbywały się w niej huczne zabawy, legendy o rozbójniku Ramży, o dwóch braciach ze Szczejkowic i o życiu gichciarzy z Wytrzęsowa. „To niezapomniana, pełna wrażeń przygoda” – mówią bohaterowie sesji. A autorki kalendarza czekają na zgłoszenia. „Choć chętnych jest mnóstwo, staramy się tak aranżować scenki, żeby dla każdego znalazła się jakaś, choćby nawet niewielka rola. W końcu to nasze wspólne dzieło” – mówi Maria Śliwa.

Czy pamiętacie ubiegłoroczne wesele na familokach, które kończyło prace zdjęciowe nad kalendarzem? Tym razem, na finał, zapraszamy Was na leszczyński ślub stulecia!

„Niedziela 30 stycznia 1910 roku była dla mieszkańców Leszczyn dniem ekscytującym. Plotkowano na ten temat na potęgę i w chałupach, i w co lepszych domach. I chociaż zwyczajowo chodziło się na śluby jak na przedstawienie, na ten wybierało się rekordowo wiele osób. Niektórzy może nie dowierzali czy do niego w ogóle dojdzie. I w sąsiednich dworach emocjonowano się niezwykłym wyborem leszczyńskiej dziedziczki. Pani Ernestyna, wdowa po Konradzie Bartelcie, właścicielu dóbr rycerskich w Leszczynach, jako 69-letnia kobieta olśniewała jak zawsze elegancją, śladami urody i majestatyczną postawą. Narzeczony, 33-letni Oscar von der Tann rwał oczy młodością i urodą. Twarzy był ponoć urodziwej, o jasnej „pańskiej” cerze i regularnych rysach. Kobiety zebrane w kościele przestały się dziwić szaleństwu podstarzałej dziedziczki…” (Aleksandra Ostroch “Śląsk romantyczny”)

Zapraszamy do udziału w ostatniej, finałowej scence kalendarza promocyjnego. Tym razem, przenosząc się do 1910 roku, spotkamy się na ślubie u Ernestyny Bartelt.

To ostatnia szansa, aby wystąpić w promocyjnym kalendarzu Czerwionki-Leszczyn.

Zainteresowanych prosimy o wysłanie zgłoszenia na adres: rzecznik.prasowy@czerwionka-leszczyny.com.pl lub mariasliwax@gmail.com

Przedstawiamy zdjęcia z planu sesji, zdjęcia autorstwa fotograf Marii Śliwy zaprezentowane zostaną dopiero w kalendarzu.

Info: czerwionka-leszczyny.pl