Concordia nadal bez zwycięstwa na swoim boisku
Była to już III kolejka rozgrywek IV ligi. Temperatura na boisku była wysoka, spotkanie więc nie mogło mieć wysokiego tempa. Trenerzy obu drużyn dokonywali zmian , konieczna też była przerwa aby się nieco schłodzić i uzupełnić elektrolity.
Concordia Knurów – Gwarek Ornontowice 1:1
Trafieniem dla Concordii popisał się Mawo dla którego być może to jeden z ostatnich występów w naszej drużynie. Formalnie nadal pozostanie zawodnikiem knurowskiego klubu.
Czy zdanie zmieni ? Czas pokaże.
Trener Motyka nadal jednak jest na etapie budowania drużyny. Nie był zadowolony z gry naszego zespołu. Oczekiwania są zupełnie inne. Chodzi przede wszystkim o poprawę jakości gry która spowodowałaby lepsze wyniki.
Niestety nie mamy lidera który poprowadziłby grę, potrafił rozegrać szybką piłkę która zrobiłaby różnicę.
Po dłuższej przerwie na linię obrony wrócił Łukasz Pilc. Brakuje mu jeszcze rozegrania ale na swojej flance stanowi już niezłą zaporę.
Concordia zagrała w składzie:
Kuczera – Mikulski Mateusz, Szczurek, Mikulski Michał, Pilc – Górka, Bąk (Gałach), Buchalik- Czajka(Stebel),
Sikora(Bartoszewicz), Mawo
Relacja : Artur Socha
