Charytatywnie: O krok od… – Tylko? Czy aż…?? Franka Surdela.
Dużo się teraz mówi o czasie, o tym że kwarantanna to dla wszystkich jakiś rodzaj zatrzymania czasu i okazja do nadrobienia zaległości związanych z relacjami ludzkimi.
Dla nas i naszego syna Franka jednak czas się nie zatrzymał, on teraz biegnie nieubłaganie, a nasza zbiórka trochę zwolniła z powodu pandemii.
Wszystko szło dobrze, Knurowianie, mieszkańcy ościennych gmin oraz ludzie z całej Polski i z zagranicy nadawali zbiórce na terapię genową dla Franka rozpędu, która szła już jak lawina.
Teraz czujemy strach i niepewność o losy zbiórki. Wszystkie wydarzenia na rzecz Franka zostały odwołane.
Pozostaje tylko działalność internetowa, co niestety ma przełożenie na tempo zbiórki.
Franuś jest cudowny i dopełnił nasze życie, nie spodziewaliśmy się jednak, że będziemy na co dzień zmagać się z tak potwornym przeciwnikiem jak SMA1 – rdzeniowy zanik mięśni. Ta choroba zabrała już tak wiele Frankowi. Współczesne leczenie może jednak dać Frankowi szansę na poprawę zdrowia, jednak potrzebnych jest prawie 10 mln na najnowocześniejszą terapię dostępną tylko w Stanach Zjednoczonych.
Nadchodzi Wielkanoc, czas Nadziei, jeszcze mocniej wierzymy, że pomimo trudnych czasów, ludzie nie przejdą obojętnie obok cierpienia Franka i będą chcieli go wesprzeć.
Jesteśmy wdzięczni i dziękujemy za każdą pomoc dotychczas udzieloną naszemu synkowi, zebraliśmy już prawie 8 mln złotych, brakuje tylko lub aż 2 mln.
Prosimy o pomoc dla małego Frania, który walczy o każdy oddech. Franek potrzebuje nas dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Liczy się naprawdę każda złotówka🤍
Nie zostawimy Franka samego. Wpłacamy każdy ile może. Wiesz, że Twoja najmniejsza nawet kwota, ma znaczenie? Bo z niedużych kwot, uzbiera się duża suma! Do dzieła 🙂
To jeszcze DWA kroki, no duże te kroki ale do zrobienia! Plan jest prosty-wplacam ja, wplacasz ty i każdy z nas 'załatwia’ dwóch znajomych do wpłaty, a oni kolejnych. Kilka złoty-tyle ile możesz ❤️
To jak? #franekfriends???
Uda Się Cukierku 🥰🥰
Kochani, nie bądźmy obojętni. Pomóżmy Franiowi. Wierzę, że dobro powraca. Ja już wpłaciłam, a Ty?
W nas nadzieja poprostu, musimy skończyć co zaczęliśmy, daliśmy nadzieję rodzinie więc nie można ich zawieść
Kochani, Franek potrzebuje naszej pomocy, tak dużo już udało się zebrać, a jeszcze brakuje 2 milionów. Dobro powraca. Ja wpłaciłam, a Ty? 💗🙏
Tak bardzo wszyscy chcemy pomóc Franiowi – musi się udać:). To też walka dla wszystkich innych dzieci, bo czym głośniej o walce z SMA1 tym więcej szans , że wreszcie będą obowiązkowe badania przesiewowe dla noworodków:)
Kochani, Franuś jest już tak blisko wyjazdu do USA. Każda kwota jest ważna.
Walka o ODDECH, to w przypadku Frania Surdela walka o ŻYCIE! Trzeba jak najszybciej ratować Frania, bo jego mięśnie oddechowe zanikają… 🙁 Pomóż! Wpłać! Udostępnij! Nie bądź obojętny!
Ktoś mądrze napisał: „Moja złotówka nic nie pomoże – pomyślało milion osób”. Warto pomagać każdą kwotą i nagłaśniać ile się da.