InformacjeKnurówSport i rekreacja

Bytom/Knurów: Sośnica zagrała do końca

Nie udała się wyprawa piłkarzom Concordii Knurów do Bytomia. Drużyna prowadzona przez trenera Szymona Pietkiewicza przegrała na wyjeździe z Sośnicą Gliwice 1:3 (0:0) prowadząc na dziesięć minut przed końcem 1:0. Piłka nożna to jednak taki sport, gdzie należy zachować koncentrację do ostatnich minut..

Pierwsza część gry to optyczna przewaga zespołu z Gliwic, ale zespół trenera Gada nie potrafił udokumentować jej zdobyciem bramki. Kilka razy skutecznie interweniował Misiak lub ofensywni gracze „Sosny” fatalnie pudłowali. Piłkarze Concordii próbowali groźnie kontratakować, ale swoich sytuacji nie wykorzystał między innymi Guzera.

Druga połowa była już bardziej emocjonująca. „Biało-zielono-czarni” zmienili styl gry i z każdą minutą byli coraz groźniejsi. Nadal jednak brakowało wykończenia by móc cieszyć się ze zdobytego gola. To zmieniło się w 76 minucie spotkania, kiedy to Mateusz Żylski zdecydował się na strzał zza pola karnego, a piłka niczym „spadający jesienny liść” zaskoczyła Juriego Hentsara. Chwilę później „kropkę nad i” mógł postawić Dominik Mąka, ale bramkarz „Sosny” bardzo dobrze interweniował.

Wydawało się, że knurowianie spokojnie dowiozą zwycięstwo do końcowego gwizdka, ale „umowni” gospodarze sobotniej rywalizacji postanowili inaczej. W przeciągu sześciu minut piłkarze Sośnicy zdobyli trzy bramki i trzy punkty pojechały do Gliwic. Dla zwycięskiej drużyny bramki zdobyli Marek Gajda, Szymon Sowula i Dominik Święch z rzutu karnego.

Dla knurowskiego zespołu była to druga przegrana w sezonie. Po pięciu rozegranych spotkaniach Concordia ma na swoim koncie siedem punktów i plasuje się w środku ligowej stawki.

Sośnica Gliwice – Concordia Knurów 3:1 (0:0)
⚽Bramki: Gajda 84′, Sowula 87′, Święch 90′ (karny) – Żylski 76′

Sośnica (skład wyjściowy): Hentsar – Barański, Gad, Sowula – Konderak, Grychtolik, Święch, Izydorczyk, Krawiec, Sobek – Kiełpiński.

Concordia: Misiak – Kocur, Mikulski, Bociek, Broja – Jankowski (77′ Cich), Balon, Guzera, Kaczor (77′ Kramarzyk), Żylski – Garczorz (62′ Mąka).