Kultura i rozrywka

19 marca (godz. 19) na scenie Teatru Rozrywki w Chorzowie odbędzie się premiera spektaklu „Kobiety Bergmana – Po próbie”.

 

19 marca (godz. 19) na scenie Teatru Rozrywki w Chorzowie odbędzie się premiera spektaklu „Kobiety Bergmana – Po próbie”. 18 marca spektakl gramy pra-premierowo (godz. 18)

 

 

 

Kobiety Bergmana” – dylogia sceniczna z lustrem w tle

 

 

„Kobiety Bergmana” – dwa spektakle, które różni prawie wszystko.

 

„Persony” to napięcie percepcji do granic możliwości. Obrazy, które wywołują uczucia skrajne. Nieustanna gra z widzem. Wiele łez, złości ale i uniesienia aktorek, podczas pracy nad spektaklem. „Persony” to rzeczywistość drgająca w rytmie skrajnych emocji.

 

„Po próbie” to kontemplacja samego siebie. Świadomość nieodwracalności wszystkiego co w życiu zrobiliśmy. Spowiedź przed widzem. Skupienie i świadomość wagi poruszanych spraw kierujące aktorami. „Po próbie”, to stan zawieszenia przed Ostatecznością.

 

„Kobiety Bergmana” to opowieść o Człowieczeństwie: „Persony”, mówią o jego formowaniu. „Po próbie” – z niego rozlicza.

 

 

19 marca o godzinie 19 na Małej Scenie Teatru Rozrywki będą miały premierę dwa spektakle, ujęte w dylogię sceniczną „Kobiety Bergmana”. Widzowie spotkają się natomiast bezpośrednio z twórczością wielkiego szwedzkiego reżysera, oglądając inscenizację jego sztuki (właściwie scenariusza filmowego) „Po próbie”.

 

Oba spektakle związane są ze sobą na tyle luźno, że można obejrzeć każdy z osobna. Jednak dopiero oglądane łącznie, pozwalają uchwycić istotę i złożoność relacji kobieta-mężczyzna.

 

 

 

„Kobiety Bergmana – Persony”

 

Czy uczucia są czarno-białe?

             Co zabija łatwiej – miłość, czy nienawiść?

                           Świat kobiet – rzeczywistość, w której mężczyźni statystują…

 

Nikołaj Rudkowski podjął w swoim dramacie dość przewrotną grę zarówno z odbiorcą, jak i z wyobrażeniami o wielkich „kobietach Bergmana” – Liv Ullmann, Harriet Andersson i Ingrid Thulin. Zamienił je rolami w porównaniu do filmowego pierwowzoru, skomplikował ich relacje, dopowiadając ich indywidualne historie. Zastanawiając się nad istotą kobiecości, Rudkowski dotknął rzeczy uniwersalnych – ludzkich uczuć. Za tym tropem podążyli reżyser i aktorzy. Ich praca nad spektaklem stała się laboratorium ludzkich emocji. Cały proces miał tylko jeden cel – dotarcie do prawdy, do odruchów, leżących u podstaw tak kardynalnych uczuć jak miłość, nienawiść, strach, tęsknota, pożądanie, rozpacz. W ten sposób zamknęło się koło i cały spektakl stał się bardzo bergmanowski w duchu.

Za całością poszła forma. Spektakl jest ascetyczny, realizowany w konwencji wczesnych obrazów Bergmana, z licznymi odwołaniami zarówno do rzeczywistych postaci jego aktorek jak i filmów. Czerń i biel w połączeniu z oszczędnie stosowanym światłem dodatkowo wzmacniają efekt utożsamienia się z bohaterkami spektaklu, ułatwiają współodczuwanie, wzmacniają reakcje. Bliskość i prawdziwość aktorek Sandry Staniszewskiej (Liv), Leny Kowalskiej (Ingrid) oraz Kai Kozłowskiej (Harriet) głęboko poruszają. Ich cierpienia, uniesienia i upadki stają się widzom niezwyczajnie bliskie. Natężenie emocji czyni niemożliwym obojętny stosunek do scenicznych wydarzeń.

Reżyser i aktorzy nie bawią się z widzem, nie usiłują go rozweselić, pocieszyć, ugłaskać. Przekazują mu prawdę prosto w oczy, z ust do ust, wraz z każdym swoim szeptem, krzykiem i oddechem. Ten bardzo bergmanowski spektakl jest oczywiście mroczny. Ale jego twórcom przyświecała wiara, że na tle opowiedzianej historii, widzowie tym wyraźniej dostrzegą blask ich własnych uczuć. I docenią ich wartość.

 

W spektaklu występują:

 

Sandra Staniszewska, jako Liw

Lena Kowalska, jako Ingrid

Kaja Kozłowska, jako Harriet

Jarosław Karpuk, jako Lekarz

 

reżyseria: Dariusz Jezierski

 

 

 

„Kobiety Bergmana – Po próbie”

 

Życie to tylko jedna próba – generalna.

 

Ingmar Bergman napisał bardzo autobiograficzny tekst. Wiekowy reżyser po jednej z prób konfrontuje się z dwiema swoimi aktorkami. Anna, to początkująca aktorka, jak się okazuje związana z Mistrzem nie tylko zawodowo. Rakel, to matka Anny, grająca w jego spektaklach kiedyś. Anna jest rzeczywista, cielesna i symbolizuje wszystko,czego Vogler już mieć nie może. Rakel jest przywidzeniem, wyrzutem sumienia, czymś, czego nie da się zapomnieć.

Bardzo szybko staje się jasne, że cała opowieść nie dotyczy wcale prostej obyczajowej historii, dialogu rozgrywającego się po którejś z licznych prób. Widzowie mają do czynienia z człowiekiem, który żegna się  z życiem, próbując je podsumować. Obie kobiety symbolizują zatem dwie strony Wszechrzeczy – życie (tytułowa próba) oraz to, co po nim. Mieszają się one jeszcze, jeszcze nie wiadomo, po której z nich znajduje się główny bohater. A on jak przykuty do tego jednego konkretnego miejsca prowadzi dialogi z Anną i Rakel, a może po prostu z samym sobą? Ujawniają się tajemnice, w widzu rodzą się podejrzenia, słowa wypowiadane na temat aktorstwa i teatru zyskują inny wymiar. Może właśnie tak będzie wyglądał ów Sąd Po Próbie, którego się wszyscy podświadomie obawiamy?

Pod przykrywką estetycznego manifestu teatralnego (bardzo ważna warstwa sztuki, w czasie nasilających się polemik) Bergman dokonał wiwisekcji na sobie samym.

Taką interpretację przyjął reżyser spektaklu Dariusz Jezierski i ona właśnie zadecydowała o połączeniu tej realizacji ze spektaklem „Persony”. Tytuł całości – „Kobiety Bergmana” jest zatem całkowicie adekwatny.

Spektakl zachowuje wewnętrzne tempo tekstu. Aleksandra Gajewska, Anna Maksym i Jarosław Karpuk delektują się pauzą, ciszą, niedomówieniem. Wielkie znaczenie mają gest, spojrzenie, emocje niewypowiedziane. Niezwyczajny jest także ruch aktorów. W świecie ciągłego pośpiechu musimy wiedzieć, że każdy z nas stanie kiedyś w miejscu, w którym nie liczy się czas, lecz prawda o nim i o tym co zrobił w czasie swojej Próby otacza go zewsząd, wsącza się w świadomość. Nie da się odwrócić wzroku, zapomnieć, niczego zmienić.

Bardzo szlachetny, głęboki tekst, do którego dostroili się aktorzy, tworząc spektakl, który na długo zostanie w pamięci.

 

W spektaklu występują:

 

Jarosław Karpuk, jako Vogler

Aleksandra Gajewska, jako Rakel

Anna Maksym, jako Anna

 

reżyseria: Dariusz Jezierski

 

Bilety można nabywać tu:

„Po próbie” – 18 marca – http://www.teatr-rozrywki.pl/system.html?id=846
19 marca – http://www.teatr-rozrywki.pl/system.html?id=845

Kobiety Bergmana - plakat