Pilchowice: TRZECIA EDYCJA TARGÓW WOLNEGO CZASU W PILCHOWICACH ORAZ CIESZĄCY SIĘ OGROMNYM POWODZENIEM DRUGI ŻERNICKI BIER FEST

0
1009

– obydwie te wspaniałe imprezy z dużym powodzeniem zawitały do Gminy Pilchowice w dniu 30 września. Z tego też powodu mieszkańcy oraz sympatycy kulturalnego spędzania wolnego czasu mieli nie lada twardy orzech do zgryzienia, no bo jak pogodzić dwie tak wspaniałe imprezy, które odbywają się tego samego dnia, w tej samej gminie, niemal o tej samej porze? Obyśmy tylko takie problemy mieli, a dla chcącego nic trudnego, dlatego publiczności jak zwykle nie zabrakło i tu, i tam.

Głównym organizatorem Tegorocznych Targów Wolnego czasu w Pilchowicach Była Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Pilchowicach, przy współpracy Stowarzyszenia Pilchowiczanie Pilchowiczanom. Należy także wspomnieć, iż po raz trzeci Targi Wolnego czasu odbyły w obiekcie sportowym Zespołu Szkół w Pilchowicach, którą to szkołę reprezentowali członkowie PROJEKTU SZKOLNA EKSPEDYCJA. Na stanowisku, które obsługiwali można było zapoznać się z kroniką działalności grupy młodych podróżników, podziwiać pamiątki oraz posłuchać wspomnień uczestników poszczególnych ekspedycji.

Na pilchowickich targach każdy znajdzie coś dla siebie. Masz problem z nudą, którą codziennie zamiatasz pod dywan, a ta wyłazi niczym zły sen, i psuje ci nastrój każdego dnia? Może warto zajrzeć wczesną jesienią pod dach pilchowickiej szkoły, a tam załapiesz przysłowiowego „ślonskiego ptoka” z pewnością.

 

Wspaniałe pomysły na każdą okazję prezentowały jak zwykle mistrzynie rękodzieła ze Stowarzyszenia Pilchowiczanie Pilchowiczanom. Goście z Zabrza prezentowali wspaniałe dzieła rodem z Japonii zwane Origami. Było też coś dla rodziny; Panie ze Stowarzyszenia na rzecz Zdrowia Psychicznego Dzieci Młodzieży i ich rodzin „Diada”, informowały jak radzić sobie z tymi problemami. Misją Stowarzyszenia jest udzielanie pomocy, opieki i wsparcia tym, którzy borykają się na co dzień z problemami i zaburzeniami adaptacyjnymi, emocjonalnymi, psychicznymi, psychosomatycznymi i pozostającymi w kryzysie, sytuacji choroby, straty, zagrożenia demoralizacją, przestępczością, uzależnieniem i przemocą – informowały członkinie stowarzyszenia ( czytaj więcej na ulotce stowarzyszenia oraz na stronach www.stowarzyszeniediada.pl ).

Para Eksperymantatorów w składzie Łukasz Piszczek oraz Marek Ples zaszczepiała z wielkim powodzeniem u najmłodszych, i nie tylko, miłość do chemii. Tradycyjnie już, na Targach prezentował swój dorobek, pasjonata sił zbrojnych III Rzeszy 15 letni mieszkaniec Stanicy Paweł Żyła. Na zajęciach które prowadziła pani Oliwia Siwek Centrum Kreatywniej Edukacji w Żorach „ROBO kids”, dzieci i młodzież poznawały tajniki budowy robotów, oraz zasady działania tychże urządzeń, które mieli także okazję sprawdzić w praktyce.
Nie zabrakło także stanowisk na których można było zapoznać się ze sztuką w każdym niemalże wydaniu, od fotografii (galerie rodzinne). Po malarstwo i muzykę. Na targach nie mogło zabraknąć członków grupy „Ossian art”, którzy na miejscu prezentowali swój dorobek, była także okazja do „podglądnięcia” ich warsztatu. Jak sztuka, to i muzyka, która w Pilchowicach ma swoje długoletnie piękne tradycje. Tym razem o tej sztuce opowiadał Dyrektor Niepublicznej Szkoły Muzycznej I i II st. „EGIDA” w Książenicach pan Andrzej Podorski. Do szkoły pana Andrzeja Podorskiego uczęszczają dzieci, młodzież a także osoby dorosłe. Zajęcia prowadzone są w klasie instrumentów strunowych, głównie gitara, skrzypce. Instrumenty klawiszowe z których akordeon stawiany jest na jednym z ważniejszych miejsc, dalej fortepian a także instrumenty elektroniczne. Prowadzone są także zajęcia gry na klarnecie, flecie poprzecznym, swoje miejsce ma także śpiew informował dyrektor.

Przede wszystkim zależy nam na tym by dzieci i młodzież poczuły i zrozumiały piękno jakim jest muzyka – zakochać się w tym pięknie, dziś to niełatwe zadanie, ponieważ gra czy śpiew wymaga od nas dużego wysiłku, systematyczności, konsekwencji w działaniu a mamy dziś tyle innych możliwości, które nie wymagają od nas aż takich poświęceń. Szkoła w Książenicach stara się zaszczepić miłość do tego co piękne, kiedy już ten krok zostanie zrobiony, muzyka nie będzie stanowiła żadnej bariery, a stanie się częścią naszego życia. Muzyka to z pewnością ważny element naszego wychowania, dlatego tak ważne jest by ludzi takich jak dyrektor książenickiej szkoły muzycznej i jemu podobnych na tego rodzaju rodzinnych imprezach pojawiało się jak najwięcej.

Arkadiusz Zawada; Pasjonata gier planszowych na targach reprezentował Wydawnictwo LUCRUM GAMES. Jak podkreślał wielokrotnie, jego współpraca z Gminą Pilchowice układa się bardzo dobrze. Na stanowiskach wyznaczonych przez pana Arkadiusza, młodzież oraz wielu dorosłych entuzjastów tego rodzaju rozrywki miało okazję zapoznać się z nowymi, a także tymi z długoletnią historią wypróbowanymi grami, które potrafiły zająć czas tak samo owocnie naszym dziadkom jak i nam ludziom XXI wieku. Gry planszowe od stuleci są sposobem na „uruchomienie” naszego umysłu. Jesień, to dobra pora by miast przed telewizorem zasiąść z rodziną przy stole i rozpocząć rodzinną sportową rywalizację – tak więc prezentacja pana Arkadiusza to kolejny dobry pomysł na pokonanie jesiennej nudy.
Jak Śląsk to sport, a jak sport to nie tylko piłka nożna, żużel czy siatkówka ale także latanie. Niedaleko Aeroklub Gliwicki ze wspaniałymi tradycjami, nic dziwnego więc, że w Pilchowicach pojawili się pasjonaci latania, tym razem nie byli to piloci szybowców czy samolotów a mistrzowie modelarstwa – członkowie Gliwickiego Stowarzyszenia Modelarzy Lotniczych. Na stanowisku można było pod okiem instruktorów złożyć model samolotu. Jedną z wielu prezentowanych atrakcji był model samolotu polskiego pilota Dywizjonu 303 – Jana Zumbacha. Należy podkreślić, że wszystkie eksponaty były modelami latającymi. Kolejną ciekawostką był model polskiego zawodnika, aktualnego wicemistrza polski w klasie junior młodszy modeli z napędem elektrycznym Kamila Pogonowskiego lat 8. Członkowie stowarzyszenia panowie Monkiewicz i Pogonowski odkrywali przed słuchaczami tajniki wiedzy modelarstwa od tych najprostszych po już bardzo zaawansowane. Wiele pytań ze strony zainteresowanych padało co do ceny silników spalinowych, którymi napędzane są modele. Okazuje się, że największym wyzwaniem finansowym nie jest w tym przypadku jednostka napędowa – bo jak się okazuje można kupić całkiem dobre chińskie silniki, a elektronika, a także mechanizmy prowadzenia samolotu.

Kopalnia Snów czyli członkowie grupy filmowców, dokumentalistów z Gliwic i Marcin Kondraciuk – producent filmowy rozmawiali o filmie i całym skomplikowanym procesie tworzenia materiałów filmowych. Chętnych do posłuchania wykładu nie brakowało. Była także okazja do zapoznania się ze sprzętem telewizyjnym itd.

Klub „Sikorka” i mgr. Mieczysław Glinka to kolejny bardzo aktywny sposób na nudę. Pan Mieczysław jest między innymi trenerem Judo. Zajęcia w grupach prowadzone są pod okiem wytrawnych specjalistów. Sport ten uczy, wychowuje, jest to dyscyplina sportu otwarta zarówno dla dziewcząt jak chłopców, a zajęcia prowadzone są już od 3,5 roku życia dziecka. (więcej na www.active-dar.pl
Na koniec warto wspomnieć o gospodarzach;

Młodzieżowy Chór Wsi Pilchowice bez którego nie byłoby żadnej imprezy kulturalnej w gminie obchodzi swoje 10 lecie istnienia. Chór pod kierownictwem Magdy Oleszowskiej, powstał z inicjatywy pilchowickiej młodzieży oraz gorącemu poparciu miejscowego proboszcza ks. Dariusza Gołka. Wciągu 10 letniej działalności dzieci i młodzież w wieku od 8 – 22 lat tworzyli to Towarzystwo Śpiewacze, które kultywuje wspaniałe tradycje muzyczne tej miejscowości – i jest to niewątpliwie bardzo pozytywny sposób na wypędzenie nudy i spożytkowanie w sposób właściwy wolnego czasu. Na stanowisku poświęconemu temu zespołowi można było poczytać o historii powstania chóru i zapytać członków zespołu o plany na przyszłość.

Recepta jak zabić nudę, bez zamiatania pod dywan, już po raz trzeci została podana zainteresowanym. Czy i jak z tego leku skorzystamy zależy już tylko od nas. Prawdą jest, że Gmina Pilchowice jak pomysłem stała, tak i twardo na tymże stanowisku stoi.
Przi sobocie po robocie, piykno westa, klajd we kwiotki i ze ślubnom do parku na Fest.

II Bierfest 2017 w Żernicy za nami.

Jak łoni to robiom, to już je tajemnica gospodorzy ty gminy ale jak coś se tam darzy to na 100%. Ze Pilchowic migym do Żernice a tam muzyka jak za starego piyrwy, ale byłby ten zaskoczony coby pomyśloł, że yno bydom tak zwane zic polki pogrywać. Chopcy dali łognia fest. Wiadomo groł nie bele chto yno SILESIAN TYROL BAND.

ZORGANOZOWOŁ TE PIYKNE WIDOWISKO I ZABAWA Sołtys Jerzy Kurzal ze swoimi chopcami ze Rady Sołecki – chopy fest. Rynce jak pecynek chleba – niy chciołbyś łod takigo w pysk dostać, a do zabawy i szpasow piyrsi, co widać na łobrozkach. Pomogła w organizacji Gmina Pilchowice oraz GOK. Bez ty pomocy i organizacji niy byłoby ty naszy piwny biesiady informowoł Sołtys – jak nie ma kamrajstwa, niy poradzisz, ale sam je jak piyrwy, kamrajstwo buduje a swada rujnuje. Pamiyntomy ło tym starym powiedzyniu i do kupy przyndymy. Bez to je u nos dobrze, a ludzie tyż dobrzi – robotni i do zgody, niy do szarpaki.

 

W polowej restauracji i „Misia” złoty napój płynął strumieniami, wielopak przedniego flaszkowego piwa także się znalazł, więc dla każdego było coś na smak, a na ruszcie jak downi po starymu – woniało wyndzonkom do samego Knurowa. Jak zwykle na stoliku czekały okolicznościowe piykne kufle. Publiczność dopisała, a trza nadmiynić, że ze względów na kaprysy pogodowe impreza została w ostatniej chwili przeniesiona na dzień 30 września, z tego powodu obawiano się, że może być niska frekwencja, obawy okazały się na szczęście przesadzone, bo dobry zabawy kożdy oczekuje.

Ździebko ze szpasym ło ty poważny imprezie, i po naszymu, cobyśmy nie zapomnieli skond nasze korzynie.

 

 

materiał: Tadeusza Puchałki

WEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ z Targów Wolnego Czasu

WEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ z III ŻERNICKIEGO BIERFESTu