GliwiceKronika policyjna

KMP Gliwice: „Wnuczek” oszukał, „policjant” wpadł

86-letnia gliwiczanka straciła 25 tys. zł. Podczas kolejnej próby inny oszust nie miał jednak tyle szczęścia i wpadł w policyjną zasadzkę. Wszystko dzięki bystrości umysłu 82-letniej gliwiczanki i współpracy z jej córką.

Do pierwszego przypadku doszło w rejonie ul. Zabrskiej. Przed 15.00 pod numer stacjonarny zadzwonił oszust, podający się za wnuczka. Odebrała 86-letnia kobieta, która, niestety, uwierzyła, że ma do czynienia ze swoim wnukiem i wydała jego posłańcowi 25 tys. zł.

W drugim przypadku, w Łabędach, oszust zainscenizował zdarzenie, w którym odegrał rolę policjanta informującego kobietę, że jej córka popełniła przestępstwo i grozi jej więzienie. „Policjant” zaproponował 82-latce „wykupienie win” córki za… 130 tys. zł. Gliwiczanka negocjowała cenę, zgadzając się ostatecznie na 100 tys. Poprosiła jednak o czas na zgromadzenie gotówki. W tym czasie seniorka zawiadomiła policjantów. Mundurowi z IV komisariatu rozpoczęli z ukrycia obserwację mieszkania i jego otoczenia. Oszust został zatrzymany. Okazał się nim 64-letni mieszkaniec Katowic. Policyjni śledczy zebrali dowody na to, że działał już w podobny sposób, dopuszczając się wyłudzeń w Katowicach i Opolu. Sprawa należy do rozwojowych.