Kronika policyjnaPilchowice

Jeździli po pijanemu, ryzykując czyjeś życie

Na szczęście ci kierowcy nie doprowadzili do wypadków. Nie mogą jednak mówić, że im się udało. Tylko wczoraj podczas porannych kontroli drogowych zatrzymano w naszym powiecie czterech podejrzanych o popełnienie przestępstw drogowych oraz pięciu kierujących po użyciu alkoholu, czyli sprawców wykroczeń. Wszyscy musieli oddać prawa jazdy policjantom.

12 czerwca podczas kontroli drogowej w Sośnicowicach przy ul. Gliwickiej oraz Smolnickiej, w godz. od 5.00 do 8.00, zostali zatrzymani: 36-latek z Gliwic kierujący volkswagenem, wydmuchał 0,55 promila, 26-latek z Gliwic kierujący oplem astrą, miał w organizmie prawie 0,9 promila alkoholu i 34-latek z Knurowa kierujący fordem, miernik wskazał u niego powyżej 0,5 promila.
Około godziny 19.00 z kolei, podczas kontroli w miejscowości Widów w gminie Rudziniec, zatrzymano kierującego volkswagenem 40-latka. Ten miał we krwi prawie 4 promile alkoholu!
Dużą nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca mikrobusumarki Ford Transit, przewożący cztery osoby niepełnosprawne na miejsce rehabilitacji. O godz. 7.30, podczas kontroli w Toszku przy ul. Wielowiejskiej, okazało się, że 40-latek jest w stanie po użyciu alkoholu. Alcosensor wykazał u niego 0,35 promila. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i zabronili dalszej jazdy. Osoby transportowane na rehabilitację musiały czekać na przybycie nowego kierowcy.
Przypominamy, że od kilku miesięcy obowiązują nowe, ostre przepisy, które, oprócz wyroków, zatrzymania uprawnień i zakazów prowadzenia pojazdów, obligują sądy do nakładania wysokich kar pieniężnych, nierzadko przekraczających 10 tys. zł. Czy warto ryzykować?